Autor |
Wiadomość |
Poduszka |
Wysłany: Czw 17:07, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
Hoho. Co wy powiecie nie znalazłem tego tematu tutaj a napisałe mwierszyk w innym na offtopie no ale trudno tutaj wstawię inny wierszyk
Napisałem ten wiersz dla Pacynki mam nadzieję że się wam spodoba.
Wszystko będzie dobrze
Promienna twarz spogląda w moim kierunku,
Okulary na jej nosie współgrają z kolorem
włosów. Gdybym miał możliwość zbliżyć
się choć trochę, mógłbym ją przytulić i powiedzieć...
Wszystko będzie dobrze.
Drobna, delikatna, szukająca szczęścia w życiu.
Miła i dobra, z matcznym poczuciem wobec bliźniego.
Taką ją uśmiechniętą chce widzieć. Złym słowem łatwo zniszczyć
ten uśmiech, który ja chce wciąż oglądać, dlatego mówię...
Wszystko będzie dobrze
Może tajemnica za tajemnicą się kryje i nigdy ich wszystkich
nie odszukam. Nikogo jak księgi nie da się odczytać w pełni.
Cieszę się, może do końca życia będę mógł odnajdywać nowe
stronice twej osobowości i mówić sobie....
Wszystko jest dobrze |
|
 |
Monita |
Wysłany: Pon 19:31, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
A co powiecie na to? Na polski mam napisać, a w zasadzie rozwinąć pewną myśl, w dowolnej formie. Ta myśl to: "Śmiejmy się. Kto wie czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?"
***
Czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?
Kto to wie?
Czy jutro rano znowu wstanie słońce?
Kto to wie?
Czy na niebie będa dalej gwiazdy błyszczec?
Kto to wie?
Nikt nie wie
Nikt odpowiedzi nie znajdzie
Dopłuki świeci słonce
Życie toczy się dalej
Śmiejmy sie więc wszyscy razem
Śmiejmy się na zdrowie
Bo kto wie ile jeszcze
Czasu na śmiech nam zostanie?
Może tylko ten tydzień
a może i rok cały
Śmiejmy się więc z wszystkiego
Co tylko nam przyjdzie do głowy
Usmiech jest bardzo ważny
A smiech radość okaże
W dniu Końca Świata
Śmiejmy sie tak jak w każdy
Czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?
Kto to wie?
No tak... więc to by było na tyle. Nie ma to jak pisać coś na polski ^^ Zawsze coś śmiesznego z tego wyjdzie ;p |
|
 |
Bartuś |
Wysłany: Sob 10:51, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Brawo Chłopaki!! Oby tak dalej.
No to czas na mnie.
Sklep
Wchodzę do sklepu sieni
A tam już od progu mnie wita
Przesiane codzienną rutyną
Oko sklepowego strażnika
Tam ludzie ramię w ramię
Dzielnie walczyli kiedyś
Aby w kolejce, długo niesłychanie
Ale krócej od innych siedzieć
Dzisiaj na półkach sklepowych
Moc jest produktów wszelakich
A kiedyś ludzie zmęczeni
Zastawali ocet i braki // braki - pustkę
Dzisiaj jest luksusowo
Kas jest w markecie pięćdziesiąt
A kiedyś jedna kolejka
Do jednej pani przez miesiąc // W sęsie, że taka długa xD
To są moje wypociny xD
Pisałem od razu po wstaniu z lozka (wczoraj wstalem o 7.00 i mi na psyche podzialalo) |
|
 |
Pawel |
Wysłany: Pią 22:38, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Oto mój tępy i bezpomysłowy wiersz. o.0
Może będzie więcej. Może lepszych.
Pożyjemy, zobaczymy.
"Narodowości"
Polska się rozwija,
Mamy więcej gości.
Czas więc rozpatrzyć ich
N A R O D O W O Ś C I.
Zacznijmy od siebie,
To Polaków zwyczaj.
Tak jak mówią zwykle,
"Co kraj, to obyczaj."
Polak jak zwykle bardzo dobry,
Zawsze z gestem, piękny, mądry.
Szkoda tylko, że nigdzie w świecie,
Takiej opinii o nim nie znajdziecie.
Norwegowie to m e t a l e,
Szatan w głowie przez dnie całe.
Czarne ćwieki, brody noszą,
Całe noce gardzą ciszą.
Dla Rosjanina termometr nie istnieje,
W każdych warunkach wód..(mleko) go ogrzeje.
Raczej wie mało o sytuacji w świecie,
Jednak na polityce go nie zagniecie.
Niemiec - człowiek dobrze znany,
Dobrze się posługuje swoją twardą mową.
Jednak całe wieki im wypominamy,
Drugą wojnę światową!
Więcej i tak nikt nie chce czytać,
Stosu mych wypocin.
Mogę więcej napisać,
Jeśli będziecie prosić. |
|
 |
Dżastinn... |
Wysłany: Pią 19:32, 17 Wrz 2010 Temat postu: |
|
No to ja może zacznę od ambitnego wierszyczka, tak na dobry początek.
A więc wierszyk zatytuowany jest:
"Najprawdziwszość świata"
Na ławeczce siedzi Żul, ' ' //(nazwa własna)
nic nie robi, tylko *gul*.
Pytasz Pana: "Jak tam w pracy?"
"Za puszeczki maało płacą. ' ' //:(
O krawężnik się potykam,
a policji nie umykam.
Taki ciężki los menela,
który metal dzielnie zbiera."
Oto właśnie jest historia
chłopca, który zgubił bobra. ' ' //xD
Po tym ciężko się załamał,
uciekł z domu, bardzo schamiał.
Potem wpadł w złe towarzystwo,
ogarnęło go lenistwo.
Chęć roboty, jakiś zapał
stracił i się w nos podrapał.
Iść do Diabła z zamieszaniem!
Z takim w życie pogrywaniem.
Lepiej zostać na Ulicy,
nie dostaje się kur... (czycy ;D)
I to już historia cała
chłopca, że aż głowa mała.
No i to by było na tyle ;P |
|
 |
Bartuś |
Wysłany: Pon 22:58, 13 Wrz 2010 Temat postu: Nasza Poezja |
|
Witam. Uznałem, że nie będę czekał na odpowiedzi wszystkich. Kto będzie chciał, ten będzie pisał. W tym dziale jak już mówiłem mamy się dzielić swoją twórczością. Możecie pisać o wszystkim, gdy jesteście smutni, szczęśliwi, samotni, lub po prostu chcecie zrobić coś ambitnego dla zabicia czasu. Nigdy nic nie napisałeś/aś?? a więc najwyższy czas zacząć. Powodzenia i połamania pióra. Jak będzie trochę czasu wrzucę coś od siebie.
 |
|
 |