Forum www.17odh.fora.pl Strona Główna

 Tawerna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Pawel
Administrator


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Al. Jana Pawła II 50, 80-462 Gdańsk (54°24'11"N, 18°36'45"E)
Płeć:  Druh

PostWysłany: Nie 21:28, 23 Lis 2008    Temat postu:

To nie tak jak myślisz... wojna toczy się pomiędzy całym dobrem i złem od wielu stuleci w naszym świecie, lecz niektórych jeszcze nie dotknęła, a innych już ominęła-przynajmniej chwilowo... Właśnie kiedy ostatnio Byłem w moim mieście - Arador zastałem je spalone i orkowie porwali mnie, zdołałem uciec im gdzies w lesie... Szukałem schronienia i trafiłem tu nie wiedząc, co to za miejsce... Nie miałem jak się bronić... Było już za późno...(przytyka do ust butlę, lecz nie bierze łyku, ale z przejęcia odkłada butlę z powrotem na stół)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pawel dnia Nie 21:32, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Gdańsk
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 21:32, 23 Lis 2008    Temat postu:

(wchodząc do Tawerny) czyżbym słyszała o Wojnie Siedmiu Księżyców! Mówcie co wiecie na ten temat! (przysiadajac się do rozmawiających) co wiecie o dalszym jej losie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel
Administrator


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Al. Jana Pawła II 50, 80-462 Gdańsk (54°24'11"N, 18°36'45"E)
Płeć:  Druh

PostWysłany: Nie 21:37, 23 Lis 2008    Temat postu:

Wiem tylko, że dobro broni się ostatkami sił, gdyż zło cały czas pali nasze miasta... Ale wierzę w nas. Niektóre rasy o tym nie wiedzą i myślą, że już się skończyła, lecz to tylko pozory. Inne takie jak Krasnoludy cierpią i walczą cały czas. Naszą misją - przynajmniej moją jest wydostać się z tej piekielnej areny i zjednoczyć wszystkie ludy i zniszczyć zło! (uderza pięścią w stół z przejęciem)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pendzel_w_trampkach



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Gdańska
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 21:37, 23 Lis 2008    Temat postu:

mam nadzieję że te ścierwa co ją wywołały już padły trupem lub niedługo to nastąpi !! wymordowali mi cały ród ..
(nie kończy zdania tylko wypija ciurkiem 1/7 swojego napoju)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Gdańsk
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 21:39, 23 Lis 2008    Temat postu:

A wiecie może jakie losy spotkały oddziały elfów z lasów Ostatniego Zaćmienia, które brały udział w tak zwanej "Wielkiej Bitwie"? ( z przejęciem ociera pot z czoła, bo przed oczami ma dziwne wizje z powyżej wymienionymi, po czym w myslach) Dlaczego o nich pomyślałam??

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monita dnia Nie 21:48, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pacia <3



Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: gdańsk
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 21:56, 23 Lis 2008    Temat postu:

(wraca z łowuw z ofiara pod postacuią żółwia bartuusia)(zamawia pomarańczowy sok i krwistego żółwia z łowuw)tak macie racje te scierwa powbijały kołki w całą moją rodzine i mojego psa a to najbardzierj zabolało tylko ciotka baha przeżyła ale jest torturowana wiem tylko że wyrwali jej kły i umiera z głody krwiowego czy ktoś mi pomoże ją ocalić (zaczyna płakać tak obwicie że tawerna powoli tonie)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Gdańsk
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 21:59, 23 Lis 2008    Temat postu:

(z ironicznym uśmiechem) płóki nie wygrasz lub nie weźmiesz udziału w bitwie na Arenie nie uda Ci się stąd wydostać i nikt nie będzie mógł Ci pomóc! (do Inezy i Serafina) Jak poszła walka na Arenie??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pendzel_w_trampkach



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Gdańska
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 22:14, 23 Lis 2008    Temat postu:

do żadnej walki jeszcze nie doszło. czyż nie wiesz że nasze losy spisane są w wielkich księgach Malugara i jeśli nie zdecyduje on sam ujawnić ich do żadnego incydentu nie ma prawa dojść.




[tak na serio to Piotr powinien jutro napisać cały przebieg bitwy ;D]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poduszka
Przyboczny


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Nie 22:56, 23 Lis 2008    Temat postu:

Jam Książe złodzieji Baron Eldarius pierwszy i ostatni syn Barona Sakwencjusza Kradiusa Mówię wam iż słyszałem o owej księdze Malugara (przyciska sobie stek jeszcze bardziej do oka) I prawdę wam powiem iż jest to jedno wielkie kłamstwo iż w jednej księdze wszystkie nasze czyny zostały zapisane. Nie wyobrażam sobie księgi tak dużej która umieściła w sobie żywoty wszystkich którzy żyli żyjących i którzy żyć będą, tożto jej ogrom całą arene by zaćmił swą wielkością a nawet szycia z ścięgien cyklopów tej masy utrzymać by nie były wstanie. to kwestia jedna tylko a druga jest jeszcze dziwniejsza tak albowiem księga ta już dawno znaleziona by była przez poszukiwaczy przygód jakowychś przez swój ogrom zdradzona.

A żeby ją Malugar napisać mógł to winien mieć rodzinę tysiąc lub więcej osobową przez całe swe żywoty pracującą nad zapisaniem wszystkich przepowiedni. (milknie na chwile... odwraca się w strone Demitrich)
A tobie droga Demitrich powiedzieć muszę iż większe upodobania w starych sposobach leczenia poszukuje niźli w tych łzach smoka jakowegoś które pewnie fortune kosztują i na które stać mnie na pewno nie będzie. (znów milknie... Tym razem w strone Serafina odwraca się i rzecze) A ty siusiumajtku coś taki czarnoksiężnik żeś wyszedł i nagle w środku znowu znalawsszy się nagle tak iż moje zmysły usłyszeć twych kroków nie były wstanie a nawet twej sylwetki ujrzeć która przez tawerne przechodzi. toż tyś potężny musi być jak złojiłeś mię na jabłko kwaśne za drzwiami i siedzisz nagle jakby nigdy nic i opowiadasz tę swoją historyje smutną jak każdy karzeł narzekasz że twa ojczyzna biedna. A moim zdaniem wytłomaczenie proste, żeś bić się nie umiecie tosz wam skure wszelakie gobbosy łoją. (zwraca się ku Draculii) A ty już tak nie znęcaj się nad żółwiem tym któregoś nie jest właścicielką albowiem sam książe złodziei mówi tobie iż kraść to z pełną skrytością tak aby nawet poboczni świadkowie nie przuważyli że własność to nie twoja. (zwraca się do wszystkich)

Teraz Brać miła będziem się bić za dni pare dlategoż napijmy się wszyscy za nasze zdrowie i oby śmierć nasza jeśli być musi zdarzy się tylko z honorowej przyczyny a nie strzałą zgubioną która w plecy trafi niespodziewanie i którą przeklinac będziemy przez ostatnie chwile życia. Bijmy się lecz pamiętajmy o przodkach naszych którzy patrzą na nas i tylko o nasze bezpieczeństwo zapatrują. WYPIJMY. (Wznosi kufel do ust i wypija do dna). Tak daj nam wielki Satrekosie bogu wszystkich prawych złodzieji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pendzel_w_trampkach



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Gdańska
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Nie 23:15, 23 Lis 2008    Temat postu:

WYPIJMY! (wznosi tak samo kufel a następnie chłepcze następną 1/7 zawartości)

(po chwili mówi)
masz Baronie gębę niewyparzoną lecz mądrością nie błyszczysz .. tą księgę posiada sam Malugar a on jest wszechmogący i wielki. toż to przecie bóg sprawiedliwej wojny. jest on wszędzie - przy ogromnej bitwie i małej bójce, aby rozsądzać kto wygrywa. tyś wasza Złodziejska Mość także jest tam uwieczniona. (wypija do dna i wstaje) przepraszam lecz czas już na mnie by pomedytować.

(krętymi schodami wspina się do celi)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poduszka
Przyboczny


Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Nie 23:25, 23 Lis 2008    Temat postu:

(drapie się w głowe i mówi do siebie) Bóg wojen i bitew nawet najmniejszych? hmmm tożto mój łeb poczciwy tyle bóstw strasznych poznał iż jedne więcej chyba nie zaszkodzi ale bóg wojny z księgą przecie to nie uchodzi bogowi wojny z księgą latać. Lepiej z mieczem jakimś wielkim lub toporem żeby głowy od ciał odcinać kiedy tylko wydzimiś mu się przyjży takowy. Eh mój łeb z tyloma wiedzy się przyjaźni że chyba więcej już tam nie wsadzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pacia <3



Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: gdańsk
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Pon 14:22, 24 Lis 2008    Temat postu:

no trudno (ciągle ma łzy w oczach) i tak nie doszłabym na czas (wychodzi)juz nigdy tu się nie pijawie(znika i nigdy jusz tu nie przyszła)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Gdańsk
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Pon 16:17, 24 Lis 2008    Temat postu:

(zwraca się ku Ksieciu Złodzieji) nie zgodzę się z Tobą co do tych smoczych łez. Wcale nie sa aż tak kosztowne. Dostaniesz je od każdego lepszego handlarza. Za niewielką sumę oczywiście. Szal napewno posiadasz więc mniej byś zapłacił. Flakonik takowych łez kosztuje 12 drudni. To dość mała sumka. Przynajmniej jak dla mnie (usmiecha się z wyższością) I pomaga dużo szybciej niż stek.

(zwracając się do reszty, patrzy z zaciekawieniem w okno) A co do Malugara to nie do końca wierzę w to iż znajduje się przy każdej bitwie i wojnie. Co mi tam! Kazdy ma swoje bóstwa i wiarę, ale ja jako Czarny Elf nie popieram jego "władzy". (podskakuje na krzesle wciąż patrząc w okno) W moim rodzie wierzyło się w Izeenesa czyli bożka sporów i małych bitew oraz Izaanesa czyli baga wojen i bitew ziemskich. (wypija dwa duże łyki jasnego browaru i spowrotem zwraca wzrok ku oknu) A od spraw przepowiedni i tego co się zdarzyło w przeszłości jest Tulander. Ale opowim wam o nim kiedy indziej.

(po ich powrocie do rannych i wyczerpanych Inezy i Serafina) To była naprawde równa walka. Cieszę się, że żadne z Was nie zginęło. Prędzej czy później może to nastapić, ale na razie jesteśmy w komplecie. Z okna Tawerny było wszystko naprawdę dobrze widać.

(do wszystkich) Pora robi sie późna, a ja musze jeszcze załatwić parę spraw (wstaje i z głośnym hukiem odkłada krzesło) Idę do Lasu Cieni (do gospodarza) Nie wrócę później jak za dwie godziny. (wychodzi)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Monita dnia Pon 16:25, 24 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pawel
Administrator


Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Al. Jana Pawła II 50, 80-462 Gdańsk (54°24'11"N, 18°36'45"E)
Płeć:  Druh

PostWysłany: Pon 19:15, 24 Lis 2008    Temat postu:

(leży ranny na koji w rogu tawerny w odstępie 2 metrów od koi, na której leży Ineza) Przeżyłem... na szczęście oboje pod koniec uznali,że nie byliśmy zdolni do dalszej walki i nikt nie musiał zginąć...(kaszle, po czym zanurza się w myślach o tym, jak zaradzić temu, by wszyscy nie musieli tu zginąć)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pendzel_w_trampkach



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Gdańska
Płeć:  Druhna

PostWysłany: Pon 20:23, 24 Lis 2008    Temat postu:

yy...
(Ineza gwałtownie budzi się ze snu jakby coś w nim ją nękało. chce się wyprostować ale czuje okropny ból w boku. opada z powrotem na poduszkę i rozgląda się dookoła. słyszy zwykły gwar i odgłosy towarzyszące świętowaniu udanego dnia, uderzania kufli o blaty, śmiechy i muzykę. przed oczami widzi jakieś zamglone kształty. przekręca głowę i rozpoznaje Serafina leżącego jakieś 2 metry od niej na drugiej koi i bawiącego się kosmykiem swej brody.)

.. gdzie mój płaszcz?gdzie jest mój płaszcz?

(w myślach) czy to możliwe by wszyscy już widzieli mą twarz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.17odh.fora.pl Strona Główna -> Cmentarz / Stara Arena Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin